Jeśli powiem ci, że dostaję około dziesięciu do dwunastu płyt CD przesyłanych każdego tygodnia, nie kłamam. Aby album, który zdobył obszar na mojej stronie, musi wzrosnąć ponad prawie wszystkich innych. Debiutancka płyta CD Paper Rival, Dialog, poradziła sobie z tym, a także głównie od jednej piosenki: „Cassandra”. Wiele prac papierowych rywala pasuje do żyły alt-rockowej z lat 90.: umiarkowanie trudna skała, a także rolka, ciężkie haki, a także nieco napięte, szybujące wokale, które podkreślają dramat. Z pewnością jest to solidna wycieczka, a także jest tu wiele niespodzianek. Jak „The Household Ghost”, hymn stadionowy napędzany bębnem podobny do Party Bloc. Oprócz „Kolekcji Filmów zagranicznych”, powolnej niezależnej rocker z świątecznymi dzwonkami.

Ale klejnotem jest „Cassandra”. Zaczyna się od lekkiego uderzenia, skrzypiec, a także prostej perkusji. Następnie wokale bezpośrednio z Ameryki/lat 70. AM Dostępne są w tym, a także śpiewają: „Każdego dnia spędzam sam/i wierzę w życie gdzie indziej/Czy to potrzebne zło/które odkryłem w sobie?” To smutne, opuszczone, a także niezwykle bolesne.

Ogólnie rzecz biorąc, album Paper Rival dotyczy Craft Not Style: The Eleven Tunes właśnie tutaj wydaje się niewyraźne, jednak każdy z nich jest dobrze napisany i skupiony. Nic tu nie jest przez przypadek. „Dialog” jest spójnym debiutem z prawdziwie wybitnymi momentami.

Cassandra

Duch domowy

Okładka dodatkowa:

Skały Off (Rolling Stones) -Spoon